poniedziałek, 17 sierpnia 2015

ROZDZIAŁ 11: "Tajemnice zostały odkryte.."

11.
CZYTASZ=KOMENTUJESZ!!! WAŻNA NOTKA POD ROZDZIAŁEM!!!

W piątek w czasie przerwy na lunch siedziałam przy stoliku z Avril, James'em i Carą. Właśnie zajadałam się sałatką z kurczakiem, gdy ktoś przemówił przez głośniki:

"-Hej ludziska! Nie chcę się bawić w plotkarę, ale znalazłem kilka gorących ploteczek. Otóż w ostatnim tygodniu Amanda Jolie zdradziła swojego chłopaka z jego najlepszym przyjacielem. We wtorek w naszej szkole pojawili się nowi uczniowie: Cody Blake i Lukas Griffin, czy poradzą sobie oni w naszej szkole? No i najważniejsza ploteczka. Wczoraj dostałem anonimowego emaila z pewnymi zdjęciami, następnie poszukałam trochę na ten temat. Otóż Iggy Malik była kiedyś w związku z Nathan'em Thorn'em. Pewnie wszyscy znacie Nathan'a to szef Green Cross. Na dowód tego wysyłam każdemu z was zdjęcia, jakie wczoraj dostałem. Czy Iggy jest grzeczną dziewczynką? Hahahahahahahha"
Po tym "wyznaniu" telefony wszystkich uczniów zawibrowały oznajmiając nadejście nowej wiadomości. W wiadomości były dwa zdjęcia przedstawiające mnie i Natt'a.

czwartek, 6 sierpnia 2015

ROZDZIAŁ 10 "Skoro jej nie znasz to nie byłeś na żadnej dobrej imprezie, stary."

NOWY ROZDZIAŁ=7 KOMENTARZY
10.


Minął już tydzień od tamtej imprezy, a jak wraz z chłopakami jeździłam na coraz więcej imprez. Na niektórych pojawialiśmy się tylko na chwilę, na innych byliśmy całą noc. W następny wtorek poszłam do szkoły. Od wejścia rozmawiałam z Carą, następnie poszłyśmy do toalety by poprawić makijaż. Weszłyśmy do sali lekcyjnej kilka minut po dzwonku.
- Iggy Malik i Cara Gordon znowu spóźnione! Macie jakieś usprawiedliwienie?- zapytała groźnie nauczycielka.
- Nie mamy- odpowiedziałyśmy równocześnie, przez co zaczęłyśmy się śmiać. Następnie zaczęłam się rozglądać szukając jakiegoś wolnego miejsca, zamiast tego zauważyłam dwie twarze, których nie znałam. Czyżbym pomyliła sale lekcyjne? Rozglądam się i zauważam resztę mojej klasy. Nie, nie pomyliłam.. Nowi uczniowie? Jacy przystojni.. Jeden z miał falowane czarne włosy i ciemne oczy wyglądał jak Bob Morley, a drugi był szatynem, włosy miał postawione na żel i brązowe oczy wyglądał jak Dave Franco. Zauważam wolne miejsce za nimi. Hmmm skoro ich nie znam to wypada się przedstawić, prawda? Wyciągam rękę do bruneta:
- Iggy Malik- mówię

środa, 15 lipca 2015

ROZDZIAŁ 9; Poznaj siostrę Zayn'a

CZYTASZ=KOMENTUJESZ
9.

Wtorkowe lekcje minęły bardzo szybko. Na każdej lekcji czułam na sobie wzrok ludzi z mojej klasy- to pewnie, dlatego, że wszyscy oprócz Avril, Cary i Ed'a widzieli, co zaszło wczoraj w szatni. Po lekcjach wracam do domu autobusem. W domu nie ma Rob'a i mojej mamy, Logan wyjechał na wycieczkę, która trwa tydzień. W salonie siedzi Zayn z Louis'em i oglądają powtórkę jakiegoś meczu.
- Hej- mówię i podchodzę by ucałować każdego z nich w policzek.
- Jak było w szkole?- pyta uśmiechając się krzywo Lou.
- Och, świetnie, naprawdę kocham to miejsce- odpowiadam sarkazmem.
- Dobra, ja już się zbieram, do zobaczenia na imprezie, stary. Iggy idziesz z nami?- mówi.
- Już idziesz? Jaką imprezę? Gdzie? Taa, pewnie pójdę na nią.

poniedziałek, 13 lipca 2015

ROZDZIAŁ 8:"Ona dusi się swoim krzykiem, ona cierpi."

CZYTASZ=KOMENTUJESZ
8.

W poniedziałek rano lekcje mijały mi na prawdę szybko, miałam tylko fizykę, 2 matematyki i angielski, bo odwołali nam chemię, z czego bardzo się cieszyłam.
Weszłam właśnie do szatni, gdzie była już reszta klasy. W głębi szatni na przeciwko drzwi stały dwie osoby w kapturach. Nagle postacie odwróciły się, a moim oczom ukazały się dwie tak bardzo znane mi osoby. Nathan Thorn i Nick Kari. Mój były chłopak i mój były przyjaciel. Członkowie gangu Green Cross. Co oni tu robią? Cholera mam nadzieję, że nie przyszli po mnie.
- O witamy, witamy- powiedział Nathan.
- Co. Wy. Tu. Robicie?- zapytałam stawiając nacisk na każde słowo.
- Przyszliśmy po ciebie- powiedział z chytrym uśmieszkiem, a ja spojrzałam na nich. Mój były chłopak wydawał się być zadowolony z tego, że tu jest i, że ze mną rozmawia. Nick był jakiś nieobecny, wszędzie się rozglądał byle tylko na mnie nie spojrzeć.
- Co?! Nigdzie z wami nie idę- chwyciłam kurtkę i już chciałam wyjść z szatni, gdy poczułam mocny uścisk na nadgarstku.

czwartek, 9 lipca 2015

ROZDZIAŁ 7; "Chcę wiedzieć o niej wszystko"

CZYTASZ=KOMENTUJESZ7.

One Direction wygrało wyścig- jak zawsze w sumie.. Właśnie jadę z Louis'em do mojego domu, w którym ma się odbyć impreza.
- Zawsze organizujemy DUŻE imprezy. Wiesz.. najlepsze imprezy w mieście to specjalność One Direction- zaśmiał się Lou.
- Taa, ja raczej pójdę spać- uśmiechnęłam się krzywo.
- Coo?? Tylko nie mów, że nie imprezujesz. Serio ty? Zero imprez? To do ciebie nie podobne- powiedział zdziwiony.
- Hahaha nie. Po prostu nikogo nie znam. Z kim mam się bawić?- odpowiedziałam
- Ejj znasz nas, możesz się bawić z nami, albo poznasz kogoś nowego.
****
Gdy dojechaliśmy w domu było już mnóstwo osób. Każdy przyglądał się wchodzącemu do mieszkania Louis'owi i mnie. Cóż, takie życie..
- Iggy! Lou!- krzyknął do nas uradowany Niall. A my natychmiast do niego podeszliśmy. Była tam już reszta grupy.
- Już myśleliśmy, że się zgubiliście, albo..- powiedział figlarnie Harry. Na co Zayn spojrzał na Louis'a groźnie.

czwartek, 2 lipca 2015

ROZDZIAŁ 6; Szukają mnie

6.

CZYTASZ=KOMENTUJESZ (TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

Następnego dnia, gdy weszłam do szkoły zauważyłam, że wszyscy uczniowie zebrali się na holu. W tłumie zobaczyłam Avril, natychmiast do niej poszłam.
- Hej, co się tu dzieje?- przywitałam się i zapytałam zdezorientowana.
- Nie wiem, zaraz się pewnie dowiemy- powiedziała spoglądając przed siebie.
Na środek holu weszła szkolna elita. Następnie zaczął mówić Justin:
" Wczoraj na parkingu szkoły pojawił się Zayn Malik. Powiedział on, że jego przyrodnia siostra chodzi tu do szkoły. Niestety nie wiemy, kto to, ale próbujemy to ustalić. Każdy, kto wie cokolwiek o niej proszony jest o zgłoszenie się do nas."
O kuźwa.. No to super.. Dzięki Zayn.. Pięknie mnie załatwiłeś.. Czego oni ode mnie chcą???
- Po co wam ona?- zapytał jakiś chłopak z tłumu
- Nie powinno cię to obchodzić- odpowiedział groźnie Ed.
*************
Lekcje mijały bardzo szybko właśnie miałam lekcje fizyki, siedziałam z Ed'em i rozwiązywałam zadania.
- O co właściwie chodzi z tą siostrą Malik'a?- postanowiłam zapytać.
-

środa, 24 czerwca 2015

ROZDZIAŁ 5; Przyrodnia siostra

CZYTASZ=KOMETUJESZ

5.

Poranne słońce wybudziło mnie ze snu. Czas wstawać. Spojrzałam na budzik, obudziłam się pół godziny przed czasem. Minęły już dwa tygodnie, od kiedy pomyliłam chłopaków z włamywaczami. Od tego czasu zdążyłam się z nimi zaprzyjaźnić, z Zayn'em też mam lepszy kontakt, teraz jest mi bliższy niż Logan. Cara i Avril chyba też mnie polubiły. Wstałam i poszłam do łazienki by wziąć prysznic, pomalować się i ubrać się. Następnie zeszłam na dół gdzie zastałam moich braci.
- Hej- powiedziałam z uśmiechem.
- O cześć, podwieźć cię do szkoły?- zapytał Zayn.
- Tak, za 10 minut będę gotowa.
*********
Droga do szkoły minęła nam w milczeniu. Po przekroczeniu progu placówki zauważyłam Care.
- Hej, Iggy- krzyknęła do mnie.
- Hej- podeszłam i ją przytuliłam. Następnie udałyśmy się pod salę matematyczną, gdzie miałyśmy pierwszą lekcję.
- LUDZIE!!! ZAYN MALIK JEST POD SZKOŁĄ!!!- usłyszałam krzyk dobiegający z głośników- PODOBNO JEGO PRZYRODNIA SIOSTRA CHODZI TU DO SZKOŁY!!

piątek, 19 czerwca 2015

ROZDZIAŁ:4 "Oni tu rządzą, to najbardziej wpływowi ludzie tej szkoły"

4.


Dziś jest mój pierwszy dzień w szkole. Będę chodzić do "New Academy  in London". Wstałam o 7;00, do szkoły mam na 9;00. Wzięłam prysznic, ubrałam się i umalowałam. Gdy zeszłam do kuchni, by zjeść śniadanie zastałam tam całą moją rodzinkę. Cudownie, po prostu cudownie..
- Dzień dobry- mruknęłam cicho.
- Hej córciu, podwieźć cię do szkoły?- zapytał zadowolony Rob. "Córciu"? Okay..
- Nie, dzięki. Za chwilę mam autobus- odpowiedziałam. Następnie pożegnałam się i wyszłam z domu. Dzisiaj mój pierwszy dzień w nowej szkole, chcę pokazać wszystkim moją dobrą stronę, (jeśli taką mam)... Postaram się być miła, może zdobędę przyjaciół. Nim się spostrzegłam autobus był już pod przystankiem. Weszłam, a w środku było dużo osób w wieku podobnym do mojego z plecakami (pewnie jadą do szkoły). Usiadłam obok starszej pani, która całą trasę dziwnie się na mnie patrzyła. Gdy autobus zatrzymał się pod szkołą wraz z innymi uczniami poszłam do szkoły, na planie lekcji zobaczyłam, że mam teraz fizykę. Super, to jeden z przedmiotów, których nienawidzę. Fizyka odbywała się w sali nr. 302. Hmmm ciekawe gdzie to jest.. Nagle poczułam, że uderzam w kogoś. Uniosłam wzrok i zobaczyłam wysokiego szatyna.
- Hej, wiesz może gdzie jest klasa 302?- zapytałam pewna siebie

wtorek, 19 maja 2015

ROZDZIAŁ 3; "Rodzeństwo Malik"

BARDZO WAŻNE; PRZECZYTAJ NOTKĘ POD ROZDZIAŁEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

3.
Wyszedł, a ja się przebrałam W CIUCHY NA WYŚCIG.
I wyszłam z pokoju, gdy byłam na dole rzuciłam tylko ciche "wychodzę" i już mnie nie było w domu. Na podjeździe spotkałam mojego przyrodniego brata z ekipą z wesela. Harry od razu, gdy mnie zobaczył uśmiechnął się.
- Widzę, że lepiej się poznałeś z dziewczyną z wesela- powiedział do Mulata.
-Tak, mieszkam z nią, to moja przyrodnia siostra- oznajmił Malik.
Cała banda popatrzyła na nas ze zdziwieniem. A ja ruszyłam przed siebie, chcąc jak najszybciej dotrzeć do miejsca wyścigu. Było tam bardzo dużo ludzi, dziewczyny ubrane jak dziwki, (ale nie ja), z tego, co zrozumiałam tu odbywają się wyścigi gangów. Po placu rozległ się głośny dzwon. To oznacza, że wyścig się zaczyna, poszłam na miejsce obok linii startu. Przemówił organizator: "Siema wszystkim, witam na kolejnym wyścigu. Dziś do naszego miasta wprowadzili się nowi mieszkańcy, nie byle, jacy- rodzina Malików" Zaraz, zaraz. Przecież on mówi o nas, od ślubu mojej matki moje nazwisko to- Malik. Kontynuował: " Zayn Malik- jego chyba nie muszę przedstawiać. Razem ze swoim gangiem One Direction są mistrzami w wyścigach motocyklowych jak i samochodowych... A Iggy Malik? To królowa wyścigów na obrzeżach miasta, znana, jako Iggy M.. Jeździła, jako pasażerka w wyścigach z najlepszymi. Od niedawna jest również przyrodnią siostrą Zayna. Przyjmijcie gorącymi oklaskami rodzeństwo Malik." Reflektory powędrowały na mnie i chłopaka, wydawał się być zaskoczony i ja również. Zayn i jego banda bawią się w nielegalne wyścigi? Wooow..

sobota, 16 maja 2015

ROZDZIAŁ 2: "Rozpieszczona księżniczka"

2.

-Hej, Zoe- krzyknęłam z kuchni, gdy moja najlepsza przyjaciółka weszła do mojego domu.
-Cześć, coś się stało? Powinnaś być na ślubie swojej mamy- powiedziała dziewczyna
- Chcesz coś do jedzenia? Obejrzymy film?
-Ejjj nie zmieniaj tematu- powiedziała groźnie
Kurczę, rozgryzła mnie.
- Pff nie wiem, od czego zacząć. Był ślub.. Potem wesele.. Ci chłopacy.. Rob.. Mama.. Logan- mówiłam zmieszana
- Iggy! Mów, co się stało!- dziewczyna zaczęła się denerwować.
-Poznałam mojego przyrodniego brata, tego syna Roba.
-Tego dziesięciolatka, tak? I co? Miły?- dziewczyna złagodniała
- Noo właśnie, ON NIE MA DZIESIĘCIU LAT!- wybuchłam
- Spokojnie, nie denerwuj się. Jak to nie ma dziesięciu lat? Opowiedz o nim.
- Ma na imię Zayn i wygląda na osobę w naszym wieku i to w sumie tylko tyle o nim wiem, a za dwa dni przeprowadzam się do miasta i będę z nim mieszkać.
- Wow. Co w tym złego? Musisz go lepiej poznać na pewno jest miły- powiedziała Zoe. Ona we wszystkim widzi jakieś pozytywy.
- Hmmm masz rację, pomożesz mi się spakować.
Poszłyśmy do mojego pokoju i zaczęłyśmy pakować wszystkie moje rzeczy do pudeł. Gdy tylko natknęłyśmy się na jakieś zdjęcia wspominałyśmy stare dobre czasy. Zoe została na noc, by uczcić ostatnią noc w starym domu, bo zadzwoniła moja mama i oznajmiła mi, że Rob się pomylił i już jutro wieczorem się wprowadzamy.
************************

niedziela, 3 maja 2015

ROZDZIAŁ 1 "Wreszcie wszyscy jesteśmy rodziną"

1.


-Elizabeth czy bierzesz sobie Roba za męża i ślubujesz mu miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że go nie opuścisz aż do śmierci?
-Tak.
Och, jakie to słodkie, zaraz zwymiotuję. Moja kochana mamusia bierze ślub po raz drugi z jakimś facetem, którego wcale nie znam. Wiem tylko, że ma na imię Rob, ma syna, a no i najważniejsze on ma syna, którego nigdy nie widziałam, nie wiem nawet jak się nazywa. Siedzę właśnie w kościele,  w pierwszej ławce na ślubie mojej mamy i Roba. Obok mnie w czarnym garniturze i muszce siedzi mój brat- Logan, a po mojej prawej siedzi nieznajomy chłopak- pewnie ktoś z rodziny Roba.
-Kiedy to się wreszcie skończy?- mruknęłam niezadowolona

piątek, 1 maja 2015

PROLOG

Każdy kiedyś popełnia błędy, niektórzy większe, inni mniejsze. Ja popełniłam jeden błąd, który niósł za sobą kolejne- większe, tym błędem była miłość.. Zakochałam się w nieodpowiednim człowieku... Teraz mam okazję wszystko naprawić, zacząć życie od nowa. "Nowa" rodzina, nowe miejsce, nowy dom, szkoła, nowi ludzie... i stara ja. Kiedyś byłam grzeczną dziewczynką, pilnie się uczyłam i miałam wzorowe zachowanie, ale życie mnie zniszczyło.. Już nie ma tej radosnej dziewczynki, jest niebezpieczna, niemiła i nielicząca się z opinią innych Iggy. Gdy idę ulicą ludzie patrzą na mnie z przerażeniem w oczach, cóż ktoś musi być tym "złym"... Po przeprowadzce chciałam ludziom pokazać swoją dobrą stronę, ale jak się okazało to nie jest proste, gdy jesteś Iggy M.





--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej! Na tym blogu będę zamieszczać moje opowiadanie o One Direction. Pewnie nikt nie będzie go czytał, ale dużą przyjemność sprawia mi pisanie i wymyślanie tej historii. Jeśli jednak ktoś to przeczyta to proszę o KOMENTARZ to dla mnie bardzo ważne...
Pozdrawiam
Eleanor