ROZDZIAŁ 9; Poznaj siostrę Zayn'a

CZYTASZ=KOMENTUJESZ
9.

Wtorkowe lekcje minęły bardzo szybko. Na każdej lekcji czułam na sobie wzrok ludzi z mojej klasy- to pewnie, dlatego, że wszyscy oprócz Avril, Cary i Ed'a widzieli, co zaszło wczoraj w szatni. Po lekcjach wracam do domu autobusem. W domu nie ma Rob'a i mojej mamy, Logan wyjechał na wycieczkę, która trwa tydzień. W salonie siedzi Zayn z Louis'em i oglądają powtórkę jakiegoś meczu.

- Hej- mówię i podchodzę by ucałować każdego z nich w policzek.

- Jak było w szkole?- pyta uśmiechając się krzywo Lou.

- Och, świetnie, naprawdę kocham to miejsce- odpowiadam sarkazmem.

- Dobra, ja już się zbieram, do zobaczenia na imprezie, stary. Iggy idziesz z nami?- mówi.

- Już idziesz? Jaką imprezę? Gdzie? Taa, pewnie pójdę na nią.

- Cholera zadajesz za dużo pytań- śmie się szatyn- Zayn ci wszystko później powie.

Żegnam się z chłopakiem i idę do kuchni zrobić sobie coś do jedzenia. Następnie wchodzi do pomieszczenia mój braciszek.

- Musimy porozmawiać- mówi spokojnie.

- Coś się stało?- pytam zdziwiona

- Nie. Musimy pogadać o Nathanie.

- Zayn, powiedziałam ci już dużo- mówię

- Chcę wiedzieć wszystko. Jak go poznałaś? Jak długo z nim byłaś? Często cię bił? Kiedy z nim zerwałaś?- mówi szybko

- Zayn, ale..

- Nie ma żadnego, „ale" Iggy, albo powiesz mi wszystko, albo sam się dowiem- ostrzega mnie.

- A więc mówiłam ci już, że kiedyś do mojego domu włamało się parę mężczyzn, powiedziałam ci wtedy, że nie wiem, kto to, ale kłamałam- to był Nathan z Green Cross. 3 tygodnie po tym poszłam do sklepu, a oni napadli na niego, gdy byłam w środku, potem wzięli mnie, jako zakładnika, ale wypuścili po paru godzinach. Przez następny miesiąc nie wychodziłam z domu, gdy już wyszłam wydawało mi się, że ktoś mnie śledzi. Potem zaczęłam dostawać pogróżki przez smsy. Później poszłam na mój pierwszy nielegalny wyścig- gdzie ich spotkałam, Natt zaproponował- albo raczej zmusił mnie do tego bym jechała z nim w czasie wyścigu, wyjaśnił mi, że te pogróżki są od niego i, że przestanie je wysyłać jak się z nim umówię. Tak też zrobiłam. Po paru spotkaniach zostaliśmy parą- teraz wiem, że to było za szybko. Potem dołączyłam do ich gangu. Nathan zaczął przesadzać z ćpaniem, cały czas chodził naćpany. Gdy był naćpany pierwszy raz mnie uderzył, a potem kolejny i następny. Po jakimś czasie bił mnie codziennie, zawsze miał jakiś "powód”, choć czasami "powodem" było to, że nie znałam jego ulubione drużyny piłkarskiej. Bił mnie o jakieś gówna, aż w końcu postanowiłam to zakończyć. Postanowiłam z nim zerwać, gdy mu to powiedziałam on pobił mnie tak, że całe moje ciało było zakrwawione i w siniakach. A potem uciekłam- przeprowadziłyśmy się z mamą- opowiadam mu moją historię i czuję łzy na policzkach.

- Iggy, ja nie wiedziałem, że to taki chuj, sorry "chuj" to mało powiedziane, to potwór- mówi przerażony- Podaj adres jadę mu wpierdolić.

- Chyba sobie żartujesz. Nigdzie nie jedziesz. Co z tą imprezą?- mówię spokojnie.

- Aaa impreza jest u naszego kumpla z wyścigów, masz być gotowa o 20;00- mówi.

****

UBRANIE NA IMPREZĘ

Około 19;00 zaczęłam przygotowania na imprezę ubrałam się, umalowałam i rozczesałam włosy, następnie kilka minut przed 20;00 zeszłam do salonu.

- Siostra, taksówka już jest, chodź- krzyczy do mnie Zayn.

- Idę, idę- mamroczę

- No, noo ślicznie wyglądasz- mierzy mnie wzrokiem.

***

Gdy dojechaliśmy na miejsce, było tam już całe One Direction. Przywitałam się z chłopakami i poszłam się po drinka, gdy wróciłam zastałam ich rozmawiających z jakimś gościem.

- Hej, Mike, poznaj moją siostrę- Iggy- powiedział Malik wskazując na mnie. Następnie Mike uśmiechnął się do mnie i ucałował w policzek.

- Siema, Mike jestem. Zayn nigdy nie mówiłeś, że masz siostrę- powiedział do mnie i zwrócił się do mojego brata.

- To maja przyrodnia siostra, mam ją od 2 miesięcy- uśmiechnął się Zayn.

- Hej, wszystkim!- usłyszałam krzyk.

- Siema, Johan- krzyknął do nowo przybyłego Harry, następnie Johan przybił piątkę z chłopakami.

- Poznaj siostrę Zayna- Iggy- powiedział do niego Harry wskazując na mnie.

***

Następnego ranka budzę się w moim łóżku, jestem ubrana jeszcze w wczorajsze ciuchu, dlatego idę pod prysznic, ubieram się i ogarniam. Próbuję sobie przypomnieć, co się wczoraj działo: Chłopaki przedstawili mnie kilkudziesięciu osobą, nie pamiętam wszystkich. Następnie poszliśmy pić, wszyscy się upili. Tańczyłam z paroma osobami. Później paliłam jointa z Louis'em i Zayn'em. Potem pojechaliśmy taksówką do domu.

Schodzę na dół do kuchni, gdzie znajduję swój telefon. Postanawiam sprawdzić snapchat'a. Przeglądam mnóstwo zdjęć, które dostałam od znajomych. Następnie sprawdzam my story Zayn'a- odkąd ostatnio dodał moje zdjęcie, bezustannie sprawdzam jego profil.

**Zdjęcia, jakie zamieścił Zayn:**

Cooo? Co to jest? Czemu ja tam jestem? Idę do jego pokoju. Wchodzę bez pukania i zastaję go śpiącego na łóżku.

- Zayn!- krzyczę

- Coo?- mówi zaspanym głosem i otwiera oczy.

- Dlaczego dodałeś moje zdjęcia na snapchat'a?!

- Iggy, uspokój się jest 10;00 rano. Po pierwsze- te zdjęcia są ładne, po drugie- już zdjęć dodawać nie mogę?- mówi

- Zayn, w szkole mnie szukają, a ty dodajesz te zdjęcia- mówię zdenerwowana

- Spokojnie, oni są za głupi, nie domyślą się, że to ty- mówi. W sumie, nie powinnam być na niego zła. W szkole mnie szukają, tylko, dlaczego? A może chcą po prostu wiedzieć, kim jest siostra Zayn'a? Może chcą się zaprzyjaźnić? Uhh walić to! Niech mnie znajdą!

- Zrobić ci kawy?- zmieniam temat.

- Taa, skoro mnie już obudziłaś, to zrób, chociaż kawę.

_________________________________________________________________________________

Hej, dzisiaj nowy rozdział;) Podoba wam się? Skomentujcie.. 

Monika Eleanor