CZYTASZ=KOMENTUJESZ
9.
Wtorkowe lekcje minęły bardzo szybko. Na
każdej lekcji czułam na sobie wzrok ludzi z mojej klasy- to pewnie, dlatego, że
wszyscy oprócz Avril, Cary i Ed'a widzieli, co zaszło wczoraj w szatni. Po
lekcjach wracam do domu autobusem. W domu nie ma Rob'a i mojej mamy, Logan
wyjechał na wycieczkę, która trwa tydzień. W salonie siedzi Zayn z Louis'em i
oglądają powtórkę jakiegoś meczu.
- Hej- mówię i podchodzę by ucałować
każdego z nich w policzek.
- Jak było w szkole?- pyta uśmiechając
się krzywo Lou.
- Och, świetnie, naprawdę kocham to
miejsce- odpowiadam sarkazmem.
- Dobra, ja już się zbieram, do
zobaczenia na imprezie, stary. Iggy idziesz z nami?- mówi.
- Już idziesz? Jaką imprezę? Gdzie? Taa,
pewnie pójdę na nią.